Podsumowanie I kwartału 2019 na rynku centrów handlowych
7 maja 2019Retail Institute, RI, prześledził wyniki odwiedzalności i obrotów w I kwartale 2019 roku. W ciągu pierwszych 3. miesięcy 2019 roku, centra handlowe monitorowane przez Retail Institute odnotowały 84,6 miliona wizyt, tj. o 0,5 proc. mniej niż w poprzednim roku. Nadal najwięcej klientów tracą centra małe (do 20 000 m. kw. pow. najmu) oraz średnie (od 20 000 do 40 000 m. kw. pow. najmu). Obroty firm poniżej oczekiwań rynku.
Przesunięcia kalendarzowe
Po nałożeniu na siatkę tygodniową kalendarza dni ustawowo wolnych od pracy i handlu widać istotne różnice w liczbie dni roboczych w I kwartale 2018 i 2019 roku. W I kw. 2018 roku były tylko 4 dni niehandlowe (1 i 6 stycznia oraz 11 i 18 marca), a wzmożony ruch spowodowany przygotowaniami do świąt Wielkanocy rozpoczął się już w drugiej połowie marca, tj. w tygodniu 11 i 12. W I kw. 2019 roku było już 11 dni niehandlowych (1, 6, 13, 20 stycznia, 3,10, 17 lutego oraz 3, 10, 17, 24 marca), a gorączka przedświąteczna zaczęła się w tygodniu 13 i trwała przez dwa kolejne tygodnie kwietnia (14 i 15). Tym samym jej efekty będzie można obserwować dopiero w raporcie za kwiecień, który zostanie publikowany przez RI w ostatnich dniach maja.
Odwiedzalność lekko (?) na minusie
W I kw. 2019 roku odwiedzalność ponad 120. centrów handlowych biorących udział w badaniach Retail Institute spadła o -0,5 proc. w porównaniu do wyników z 2018 roku. Oznacza to, że centra handlowe w I kw. 2019 roku odwiedziło 0,5 mln klientów mniej niż w analogicznym czasie roku poprzedniego. Największe spadki nadal odnotowują centra małe (-4,8 proc.) i średnie (-1,8 proc.). Klienci natomiast chętnie odwiedzają centra duże i bardzo duże, mające ponad 40 tys. m. kw. powierzchni najmu, które I kw. 2019 roku zamknęły 2,2 proc wzrostem.
W styczniu i lutym 2019 roku centra handlowe były otwarte o 5 dni krócej niż w tym samym okresie 2018 roku. Zakaz handlu w niedziele przełożył się w tym okresie na spadek odwiedzin o -1,8 mln osób. Marzec odnotował natomiast pozytywny trend wzrostowy (2,74 proc r/d/r) pomimo tego, że centra w 2019 roku były otwarte o 2 dni krócej niż w 2018 roku.
– Interpretując wyniki należy pamiętać o tym, że rok 2018 był dla handlu bardzo trudny. W I kw. 2018 roku centra straciły -2,5 miliona klientów (-2.8 proc r/d/r) z czego 1,8 miliona właśnie w marcu. Choć w marcu 2019 roku widać powolne wyhamowanie trendu spadkowego to należy pamiętać, że ten relatywnie pozytywny wynik, jest efektem tzw. niskiej bazy porównawczej – powiedziała Anna Szmeja, Prezes Retail Institute.
Aby spojrzeć na wyniki z szerszej perspektywy Retail Institute porównał odwiedzalność w I kw. 2019 roku z wynikami centrów w 2017 roku.
– Analizując wyniki odwiedzalności centrów handlowych w I kw. 2019 i 2017 roku widać ogromną falę spadków. Centra straciły w I kwartale -2,9 mln klientów (3,4 proc. r/d/r), przy czym największe straty odnotowały centra małe (7,08 proc. r/d/r) oraz średnie (4,3 proc). Centra duże są również na minusie (-1,5% r/d/r) – podkreśla Anna Szmeja.
W 2017 roku, w pierwszym kwartale, centra były zamknięte 2 dni (1 i 6 stycznia), natomiast w 2019 aż 11. Wielkanoc w obu latach przypadała na kwiecień.
Wzrost obrotów w cieniu wysokiej inflacji
W I kw. 2019 roku obroty sieci handlowych rozwijających się na terenie ponad 120 centrów handlowych spadły o 0,1 proc r/d/r, przy czym inflacja w marcu wyniosła już 1,7 proc (o 0,3 proc więcej niż w lutym 2019). Wg prognoz GUS, w kwietniu wyniesie już już 2,2 proc. w ujęciu rocznym, co oznacza, że będzie najwyższa od 8 lat.
W I kw. 2019 roku spadki od 0,2 proc. do 8,6 proc. r/d/r odnotowały: moda męska, artykuły dla dzieci i kobiet w ciąży, elektronika, art. domowe i wyposażenia wnętrz, książki, multimedia, prasa, upominki, rozrywka oraz specjalistyczne sklepy spożywcze, stanowiące łącznie 35% powierzchni sprzedaży monitorowanych przez Retail Institute centrów handlowych.
– Na początku czerwca opublikujemy rozszerzony komentarz do wyników obrotów sieci handlowych i usługowych prowadzących działalność na terenie centrów handlowych w Polsce. W opracowaniu przyjrzymy się głównym wskaźnikom makro- i mikroekonomicznym oraz zjawiskom i trendom, które mają największy wpływ na wyniki firm handlowych i usługowych w Polsce – dodała Anna Szmeja.