Centra i Sieci handlowe zamknięte z powodu Koronawirusa

Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 13 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu zagrożenia epidemicznego, od 14 marca 2020 r. działalność obiektów handlowych mających więcej niż 2000 m.kw. została ograniczona.  

W myśl litery prawa, w sobotę 14 marca w obiektach handlowych mających więcej niż 2000 m. kw. otworzyły się sklepy: spożywcze, drogerie, apteki, pralnie, ale również firmy usługowe, markety budowlane (DYI), sklepy z zabawkami, elektroniką, sklepy zoologiczne oraz te, których działalność nie została ograniczona w Rozporządzeniu.

Nieszczelne zapisy budzą dziś szereg trudności natury prawnej, interpretacyjnej oraz organizacyjnej stając się przyczyną fali negatywnych komentarzy klientów i pracowników wielu sieci i centrów handlowych. Eksperci Retail Institute zwracają uwagę na konieczność pilnej korekty Rozporządzenia, która dotyczyłaby ustanowienia czasowego ograniczenia możliwości prowadzenia działalności przez najemców wszystkich obiektów handlowych (bez zastosowania kryterium ich wielkości) z wyłączeniem działalności:  

  • Sklepów prowadzących sprzedaż artykułów spożywczych i delikatesowych
  • Sklepów ze świeżą żywnością: mięsny, piekarnia, warzywa, owoce
  • Sklepów prowadzących sprzedaż alkoholi, wina, wyroby spirytusowe oraz tytoniowe 
  • Aptek
  • Drogerii (sklepy z kosmetykami dla kobiet, mężczyzn i dzieci prowadzące również sprzedaż artykułów chemii gospodarczej)
  • Restauracji oferujących usługę dostawy do miejsca zamieszkania/ pracy
  • Ubezpieczeń i finansów (banki, bankomaty, kantor wymiany walut, firmy ubezpieczeniowe)
  • Punktów pocztowych, nadania i odbioru przesyłek, click & collect
  • Stacji benzynowych i stacji napraw samochodów
  • Kiosków ruchu
  • Sklepów zoologicznych 

Rozporządzenie powinno dawać przedsiębiorcom prawo do podejmowania decyzji o zamknięciu lokali w centrach handlowych bez ryzyka ponoszenia kar umownych. Precyzyjne zapisy są niezbędne aby w przyszłości uniknąć długich i kosztowych sporów sądowych między najemcami a wynajmującymi.

W konsekwencji podjętych przez Rząd działań zapobiegających rozprzestrzenianiu się epidemii niezbędne jest objęcie branży handlowej parasolem ochronnym tzw. specustawy. Zwolnienie przedsiębiorców z obowiązku płatności ZUS, PIT, a obiekty handlowe dodatkowo z podatku od nieruchomości i tzw. galeryjnego pozwoli firmom zminimalizować straty, a w wielu przypadkach przetrwać.

– Utrzymanie pracowników to obecnie najpoważniejsza kwestia z jaką muszą zmierzyć się firmy handlowe i usługowe. W tej sytuacji przejęcie przez ZUS zobowiązań pracodawcy w okresie trwania zakazu będzie najbardziej adekwatną formą wsparcia firm, powiedziała Anna Szmeja, Prezes Retail Institute.

Trudno dziś przewidzieć długofalowe skutki epidemii koronawirusa dla gospodarki i handlu. Przecięte zostały łańcuchy produkcji, dostaw, sprzedaży, transportu, spada PKB, na świecie pikuje giełda co świadczy o tym, że wchodzimy w czas recesji gospodarczej. O tym jak będzie głęboka zdecyduje czas trwania epidemii i to jak rząd poradzi sobie z jej skutkami. Wdrożone nadzwyczajne procedury powinny zostać skorygowane, aby zminimalizować ich negatywny wpływ na branżę. Bez zwiększenia wydatków publicznych na ochronę i wsparcie biznesu nie unikniemy (masowych) bankructw firm. Sytuacja, która ma miejsce w znaczący sposób wpłynie bowiem na obraz handlu po epidemii.